Trasa to jego żywioł, czyli DS 7 E-TENSE w drodze na południe
Autostrady i drogi szybkiego ruchu to idealne miejsca do sprawdzenia możliwości luksusowego SUV-a z mocnym napędem. W przypadku DS 7 E‑TENSE mówimy już nie o jeździe, ale niemal o zmysłowych doznaniach, towarzyszących osiągnięciu stanu komfortu absolutnego.
Ciągnąca się przez wiele kilometrów szeroka wstęga asfaltu to dla jednych ulubiony, a dla innych najbardziej znienawidzony rodzaj dróg. Z jednej strony szybka możliwość pokonania dużego dystansu, gładki asfalt i brak skrzyżowań pozwalają się zrelaksować, a z drugiej częsty tłok i wszechogarniający klimat znużenia za kierownicą sprawiają, że niektórzy wyrywają włosy z głowy. Z pewnością jednak nie Ci, którzy siedzą, tak jak my, za kierownicą samochodu marki DS – oni są ponad takimi błahostkami.
DS 7 E‑TENSE to SUV sporej wielkości, plasujący się w klasie modeli klasy średniej, czyli nieco większy niż najpopularniejsze w Europie SUV-y segmentu kompaktowego. To sprawia, że w jego wnętrzu jest przestronnie i komfortowo – tak, to auto zaprojektowane z myślą o Twoim komforcie. Jednak dziś nie będziemy skupiać się na tylnej kanapie i bagażniku, ale na wrażeniach z jazdy, jakie kierowca chłonie na każdym kilometrze. O świetnym wyciszeniu wnętrza, wygodnych fotelach i znakomitej jakości wykonania pisaliśmy już w pierwszej części naszej podróży, jednak musimy to przyznać – z każdym kolejnym kwadransem DS 7 E‑TENSE robi jeszcze większe wrażenie.
Poza elementami "pasywnymi", które zapewniają komfort jazdy, imponująca okazuje się awangardowa francuska technologia, czyli m.in. aktywne zawieszenie. Nie chodzi tylko o to, że specjalna konstrukcja amortyzatorów ograniczyła niemal do zera efekt "dobijania" po wjechaniu w dziurę czy o fakt, że jednym przyciskiem możemy zmienić charakterystykę resorowania nierówności. W DS 7 technologia poszła o krok dalej, ponieważ inżynierowie opracowali zawieszenie DS ACTIVE SCAN, które kontroluje nierówności asfaltu. Specjalna kamera skanuje nawierzchnię przed samochodem, a amortyzatory w ciągu milisekund, za pomocą elektrozaworów, usztywniają się lub tę sztywność zmniejszają, aby na każdej drodze zapewnić kierowcy maksymalną jakość podróżowania.
Komfort jazdy wynika z wielu czynników. Zaczyna się od ogumienia i układu zawieszenia, przez konstrukcję auta, kształt foteli czy wyciszenie wnętrza, a kończy na bezpieczeństwie – wszak jazda w stresie, bez poczucia pełnej kontroli nad sytuacją na drodze, nigdy nie jest komfortowa. W DS 7 nie trzeba się o to martwić, czego mogliśmy doświadczyć pokonując ponad 300 kilometrów drogami szybkiego ruchu. Kamera szerokokątna, radary dalekiego średniego zasięgu czy czujniki ultradźwiękowe – to elementy, które skanują otoczenie dookoła samochodu i tworzą cyfrowy, trójwymiarowy obraz świata. Dzięki temu systemy wspomagające kierowcę w DS 7 działają precyzyjnie.
Jak na samochód marki premium przystało, znajdziemy tutaj najbardziej zaawansowane technologie, takie jak: aktywny tempomat działający nawet przy wysokich prędkościach autostradowych, asystenta pasa ruchu, a także aktywny tempomat z funkcją stop&go. To nowoczesne rozwiązania, ale marka DS wyróżnia się przede wszystkim sposobem w jaki połączono ze sobą te elementy, tworząc DS Connected Pilot. To system, który w określonych okolicznościach, czyli na drodze wielopasmowej, potrafi w dużym stopniu autonomicznie prowadzić samochód. Na żywo efekt jest piorunujący! Francuski know-how i duch awangardy dają o sobie znać w DS 7 na każdym kroku.
Wyrafinowane rzemiosło w służbie komfortu i niepowtarzalnego stylu to najlepsza definicja wszystkich modeli DS. Dbałość o najdrobniejsze detale, najwyższej jakości materiały i niepowtarzalny design.
Jeżeli tego Wam mało, możemy wspomnieć jeszcze o jednym rozwiązaniu – DS Night Vision. Tak, to nic innego jak noktowizor, czyli kamera wykorzystująca światło ultraczerwone, aby w czasie rzeczywistym noc zamieniać w dzień. Kierowca nocny obraz z kamery widzi na ekranie cyfrowych wskaźników – na nim może szybciej dojrzeć kryjących się w mroku ludzi i zwierzęta, którzy znienacka mogą pojawić się na linii przejazdu. System od razu zaznacza ich sylwetkę na czerwono i stawia w stan gotowości funkcję automatycznego awaryjnego hamowania. Możesz mieć więc pewność, że nawet w nocy technologia czuwa nad Twoim bezpieczeństwem.
Skoro więc poruszasz się SUV-em, który ma ekskluzywne wnętrze i zaawansowane funkcje wspomagające jazdę, w trakcie jazdy możesz zrelaksować się jak nigdy. To czas, aby odsłuchać ulubiony podcast, włączyć ukochany album muzyczny czy uciąć telefoniczną pogawędkę ze znajomymi. I nawet w tym DS 7 kierowcy asystuje – dzięki systemowi multimedialnemu z szerokim, panoramicznym ekranem dotykowym i bezprzewodowym interfejsom Apple CarPlay i Android Auto, można wygodnie i bezpiecznie korzystać z zawartości smartfona, nawet w trakcie jazdy.
Inne multimedialne funkcje, które sprawiają, że kierowca może odprężyć się w trakcie jazdy, to z pewnością cyfrowe wskaźniki z możliwością zmiany widoku, a także zaawansowany zestaw audio marki Focal Electra, który zapewnia dźwięk przestrzenny, imponująco rozchodzący się po wyrafinowanym wnętrzu DS 7. Dodajcie do tego fakt, że siedzicie w stylowym fotelu ze skóry Nappa, wyposażonym w funkcje masażu i wentylacji, a chociaż w części poczujecie się tak jak my, w trakcie naszej podróży na Dolny Śląsk. To warto przeżyć.
Wystarczy tej trasy. Dojeżdżamy do celu w luksusowych warunkach i wciąż pozostało nam sporo sił. Za chwilę zabieramy DS 7 z napędem E‑TENSE 4x4 360 na Drogę Stu Zakrętów, gdzie sprawdzimy właściwości jezdne tej 360-konnej, nowoczesnej hybrydy. Jednak o tym w kolejnym tekście.