Etap drugi. DS 4 w drodze do stolicy Dolnego Śląska!
Przesiadka z prestiżowego SUV-a do samochodu kompaktowego powinna być przecież skazaniem się na obniżenie komfortu jazdy. Jednak z marką DS takie obawy nie mają racji bytu – Francuzi jak nikt wiedzą, jak zbudować wygodny samochód, niezależnie od segmentu. Następnym celem jest stolica Dolnego Śląska: Wrocław.
Kontynuujemy naszą podróż za kierownicą samochodów marki DS. Czas na przesiadkę z luksusowego SUV-a, czyli modelu DS 7, do kompaktowego modelu DS 4. Czy to regres? Nic z tych rzeczy, ale o tym wiedzą jedynie Ci kierowcy, którzy doświadczyli jazdy unikatowymi samochodami francuskiego producenta. Dziś nasza głowa w tym, aby opowiedzieć Wam o ich wyjątkowym, awangardowym charakterze.
Czy prawdą jest, jak twierdzą fani marki, że niezależnie od segmentu auta DS oferują równie wysoki komfort jazdy, wyróżniające się na rynku rozwiązania techniczne czy nieszablonową stylizację i niespotykaną jakość wykończenia wnętrza? Sprawdzamy to w drugiej części naszej podróży po malowniczym Dolnym Śląsku, w poszukiwaniu wrażeń fizycznych, ale i umysłowych – artystycznych uniesień.
Samochody takie jak DS 4, czyli auta kompaktowej wielkości, są zazwyczaj traktowane jako pewnego rodzaju kompromis. Z jednej strony są dość przestronne, aby korzystać z nich nawet jak z auta rodzinnego, z drugiej jednak okazują się bardziej mobilne w warunkach miejskich. W przypadku DS 4 mówimy jednak o samochodzie klasy kompaktowej, który ma znacznie więcej wspólnego z luksusowymi modelami DS 7 i DS 9, niż z popularnymi modelami, jakich wiele na rynku.
Pierwszym co rzuca się w oczy, a w zasadzie, co można odczuć za pośrednictwem wszystkich zmysłów, jest komfort jazdy. Wysoki komfort jazdy, oczywiście. Zapewniają go chociażby fotele, idealnie dopasowane do ciała kierowcy, dość miękkie, aby czuć się tu jak w domu, ale na tyle sprężyste, że nawet długa podróż za kierownicą nie wiąże się z dyskomfortem. Mają one również funkcje podgrzewania, a także masażu i wentylacji – te dwie ostatnie nie są często spotykane w autach tej wielkości i kojarzą się raczej z dużymi, drogimi limuzynami.
Po drugie – zawieszenie. Jest ono skrojone po francusku, aby zapewnić najwyższej klasy komfort podróżowania. To sprawia, że żadna nierówność asfaltu nie wpływa na obniżenie jakości resorowania. To zasługa nie tylko odpowiedniego zestrojenia układu, ale także aktywnych amortyzatorów, których charakterystyka może się zmieniać za sprawą decyzji kierowcy, wybierającego tryb ich pracy, czy za pomocą kamery umieszczonej w pasie przednim samochodu (system DS Active Scan Suspension) – skanuje ona drogę w poszukiwaniu nierówności, automatycznie zmieniając charakterystykę tłumienia, niezależnie dla każdego koła. To się nazywa francuska awangarda!
Wygoda podróżowania to nie tylko tzw. hardware, czyli mechanika zapewniająca płynne przemieszczanie się, ale również software pod postacią nowoczesnych i multimedialnych funkcji, które tę podróż uprzyjemniają na każdym jej etapie. Jednym z najważniejszych elementów w dzisiejszej motoryzacji jest system multimedialny, który pozwala na korzystanie z nawigacji, umożliwia obsługę muzyki, a także pozwala na korzystanie z łączności z siecią. W DS 4 mamy nie tylko nawigację TomTom informującą o korkach, ale również, za pośrednictwem darmowej aplikacji mobilnej, możliwość sterowania wybranymi funkcjami samochodu i monitorowanie jego statusu przy użyciu smartfona.
Rozrywkę kierowcy dostarcza także wysokiej klasy zestaw audio marki FOCAL, który zapewnia czysty i przestrzenny dźwięk, co w połączeniu z bardzo wysokiej jakości wyciszeniem wnętrza – to typowe dla DS, chociaż nie takie oczywiste w kompaktach – sprawia, że za kierownicą DS 4 można się w pełni zrelaksować.
Oczywiście, trzeba pamiętać o bezpieczeństwie i skupić swoją uwagę na drodze, chociaż i tutaj francuscy inżynierowie poszli na całość, projektując zaawansowane systemy wspomagające kierowcę. Te odciążają nas podczas jazdy i pilnują, żeby ewentualny nasz błąd nie niósł za sobą przykrych konsekwencji. Na szczycie listy takich opcji jest DS Drive Assist, czyli zaawansowana funkcja łącząca w sobie różne systemy i pozwalająca m.in. na częściowo autonomiczną jazdę drogami wielopasmowymi. To dziś, obok technologii zawieszenia, jest esencją francuskiego know-how.
Gdybym miał określić DS 4 jednym zdaniem, to powiedziałbym, że sprawdza się zarówno jako bezpieczne schronienie, jak i otwarta przestrzeń życiowa, która pozwala chłonąć klimat otoczenia.
Kiedy już podróżuje się za kierownicą DS 4, samochodu dbającego o nasz komfort i bezpieczeństwo, można odetchnąć i zamiast stresować się jazdą, po prostu się zrelaksować. O to zadbali nie tylko inżynierowie, ale także styliści marki i rzemieślnicy, będący mistrzami w swoim fachu. Mowa tutaj o specjalistach od doboru faktur, materiałów i kolorów, a także spasowania elementów wnętrza. Trudno uwierzyć, ale DS 4 jest prawdopodobnie jedynym autem kompaktowym na rynku, którego wnętrze wykonane jest z pieczołowitością znaną z najdroższych limuzyn. Awangardowy styl marki można odczuć na każdym kroku.
Giloszowane pokrętła, listwy dekoracyjne i przyciski funkcyjne przypominające kryształ, a także elementy imitujące metal, wykończone słynnym paryskim wzorem Clou de Paris – to detale, które stanowią o sile designu marki DS. Nie można jednak zapomnieć o tapicerce. Miękka skóra Nappa, drzwi i tunel środkowy wykończone ekskluzywnym perłowym szwem to rozwiązania, którego w takim wydaniu nie znajdziemy nigdzie indziej. Wnętrze DS 4 jest efektem ręcznego francuskiego rzemiosła.
Trzeba przyznać – w wyrafinowanym wnętrzu DS 4 kierowca czuje się bardzo wyjątkowo, szczególnie podczas relaksującej jazdy autostradą. A jak będzie w mieście? To sprawdzimy już niebawem, na ulicach Wrocławia, poszukując w tym miejscu nawiązań do francuskiej architektury i urbanistyki. Zadanie niełatwe, ale my lubimy wyzwania…